Powinnam Wam teraz opowiadać o tym co było, ale jesteśmy tak pochłonięci przeprowadzką, że postanowiłam Wam o tym opowiedzieć w tym odcinku.

Zresztą wszyscy, którzy mi kibicują i co chwila pytają kiedy przeprowadzka chcę powiedzieć, że JUTRO :)


Prace w toku


Kafle, które będzie można obejrzeć w muzeum Olsztyńskim, znaleźliśmy je pod regipsami
 

Prace w toku

Od 9 miesięcy (ta liczba chyba nie jest przypadkowa, bo czuję się jakbym miała nowe dziecko) pracujemy nad remontem, projektami i pracami związanymi z nowym atelier.

Przyszedł ten moment, że się przeprowadzamy!!!!!! Moja radość sięga zenitu.


Ania Godlewska, projektantka naszego wnętrza


Elektryk potrzebny :)


Mamy podłogę, testujemy kolory ścian
 
Te 9 miesięcy to był czas wielkich decyzji, ogromu pracy, łez, śmiechu, wzruszeń, ciężkiej pracy całej ekipy. Uważam, że zrobiliśmy kawał świetnej roboty. Nowe wnętrze to spełnienie moich marzeń.


Kilka dni przed przeprowadzką


Tak wyglądało z zewnątrz

Bywały chwile ciężkie, które miejscami mnie przerastały, wtedy dzieliłam problem na kilka części i starałam się dać temu czas. Dziękuje też za wsparcie moich bliskich, znajomych, rodziny.

Dziękuję, że zawsze we mnie wierzycie i tak wspaniale mi kibicujecie.

Wraz z naszym remontem w lokalu trwały prace nad nawierzchnią drogi przed lokalem, które zleciło miasto. Z ulicy z ruchem samochodowym przemieniono drogę na deptak i posadzono drzewa, mamy także ławeczkę przed lokalem.


Prace nawierzchniowe przed atelier


Deptak przed Atelier, nowa nawierzchnia, drzewa i ławeczki

Prace przerosły moje oczekiwania, uważam że jest przepięknie.

Nasze nowe miejsce jest w Olsztynie na ulicy Skłodowskiej 4/6 

Wpadajcie na zakupy i kawę.