Z okazji Dnia Mamy -20% na wszystkie torebki 💕 0000000
#51 RZECZY, KTÓRYCH MOŻESZ NIE WIEDZIEĆ O YOU BY TOKARSKA
2025-04-17 12:06:00

You by Tokarska
1. Zanim otworzyłam swoją firmę, pracowałam dla różnych marek odzieżowych, takich jak Reporter czy Greenpoint, zbierając cenne doświadczenie. Pracowałam też w szwalni, dziewiarni i w sklepie z maszynami do szycia.

Moje biuro w firmie Reporter

Moje biuro w firmie Reporter
2. Pochodzę ze Śląska, a do Warszawy przeprowadziłam się po wygranej w konkursie Gryf Fashion – na zaproszenie Izabeli Łapińskiej.

Gryf Fashion show

Gryf Fashion show
3. Żeby się utrzymać w Warszawie, podejmowałam różne zlecenia dla zewnętrznych firm – m.in. dla Reporter Young, z którymi jeździłam do Chin na odbiory towarów.

Na obiedzie z fabryką

Ja w chińskiej fabryce spodni na odbiorze
4. Na początku prowadziłam firmę w swoim wynajętym mieszkaniu w Warszawie, na Saskiej Kępie. To tam przychodziły moje pierwsze klientki, bo nie było mnie stać na osobny lokal.


Logo Paryska_6 zrobione przez Ewę Zwolińską
5. Pierwotnie firma nazywała się NÜ by Tokarska. Po dwóch latach prowadzenia marki, kiedy chciałam zastrzec nazwę, okazało się, że firma odzieżowa o tej nazwie już istnieje. Trzeba więc było wszystko zmienić – nazwę, branding, domenę, metki i wszystkie miejsca, gdzie pojawiało się logo.

5. Pierwotnie firma nazywała się NÜ by Tokarska. Po dwóch latach prowadzenia marki, kiedy chciałam zastrzec nazwę, okazało się, że firma odzieżowa o tej nazwie już istnieje. Trzeba więc było wszystko zmienić – nazwę, branding, domenę, metki i wszystkie miejsca, gdzie pojawiało się logo.

Kolekcja z NÜ
6. Pewnego dnia, jeszcze kiedy działałam pod nazwą NÜ, dostałam wiadomość, że moje bluzy są do kupienia na Marywilskiej w Warszawie. Okazało się, że ktoś podrobił moje projekty i sprzedawał bluzy bardzo kiepskiej jakości z moim logo. Byłam w szoku, widząc je na żywo.


Podrobiona bluza znaleziona w hali sprzedażowej
7. A kiedy już mieszkałam w Olsztynie… wydarzyła się historia, którą do dziś wspominam z niedowierzaniem – śmieciarka zabrała moją walizkę, którą wystawiłam przed dom, gotową na podróż pociągiem.