Następnym razem, gdy klikniesz „kup teraz” przy bluzce na Temu czy Shein, zatrzymasz się na chwilę i zapytasz siebie: czy naprawdę tego potrzebuję?? I czy chcę wspierać coś, co dzieje się czyimś kosztem...?

W mojej firmie od początku wiedziałam jedno – chcę tworzyć tu, w Polsce. W miejscu, gdzie znam ludzi, z którymi pracuję. Gdzie wiem, kto robi moje dzianiny, kto je zszywa, kto pakuje je z sercem. To nie jest dla mnie tylko „produkcja” – to relacja, troska i ogromna odpowiedzialność.


Na maszynie dziewiarskiej pracuje się rękami bez użycia prądu


Znam ten temat od środka. Pracowałam kiedyś w firmie, która miała produkcję w Chinach. I wiem, jak wygląda taka codzienność – z perspektywy kogoś, kto nie ma wpływu, ale widzi, jak się to dzieje.

Wiele z tych ubrań powstaje w bardzo trudnych warunkach. Ludzie pracują tam po kilkanaście godzin dziennie. Za stawki, które nie pozwalają im godnie żyć. Bez ubezpieczenia, często bez umowy. Pracują do upadłego – dosłownie. A potem śpią w przeludnionych „akademikach” postawionych przez fabryki. Czasem ich dzieci zostają setki kilometrów dalej, z dziadkami, bo nie ma warunków, by zabrać je ze sobą.


lata temu w fabryce w Chinach


Presja? Ogromna. Normy do wyrobienia są tak wyśrubowane, że często kończy się to łzami, wyczerpaniem, urazami przy maszynach. A jeśli coś pójdzie nie tak – czeka ich publiczne upokorzenie. Krytyka. Kary. To codzienność tysięcy kobiet i mężczyzn. To nie są pojedyncze historie. To system. 


projektantka i właścicielka firmy czyli JA-Agnieszka Tokarska


I właśnie dlatego nasz sweter powstaje w Polsce. Bo możemy to robić inaczej. Z troską o ludzi – tych, którzy tworzą, i tych, którzy noszą. Z pełną kontrolą nad przędzą i warunkami pracy. Z poszanowaniem środowiska, z uważnością na każdy detal.. Czy to trudniejsze i droższe? Tak. Ale czy warte tego? Zawsze.


boki swetrów zszywany na maszynie stebnówce



Nie chodzi o to, żeby mieć pełną szafę – tylko o to, żeby mieć w niej rzeczy, za którymi stoją wartości. Rzeczy, które powstały z dobrego miejsca. Zależy mi, żebyście wiedziały, że wybierając nasze produkty, wspieracie nie tylko małą polską markę, ale też zupełnie inną filozofię mody. Taką, która widzi człowieka.
Dziękuję, że jesteś z nami – i że wybierasz świadomie



maszyna dziewiarska na której robimy nasze swetry


Nasz butik-atelier w Olsztynie