Wakacje już pukają do drzwi!

Choć ja nigdzie nie wyjeżdżam, bo mieszkam na wakacjach - to wiem, że wiele z Was już pakuje walizki i zastanawia się, co zabrać ze sobą.

Wiem, że kochacie nasze swetry na urlopie – często dostaję od Was zdjęcia z wyjazdów i wiadomości, że to był strzał w dziesiątkę. Dlaczego?

Bo się nie gniotą, są lekkie, przewiewne i cienkie jak chmurka. Idealne w podróży – zmieszczą się do plecaka, walizki albo torebki. Pasują do wielu stylizacji i są klasyczne, więc zawsze wyglądają dobrze.







A jeśli czeka Cię podróż pociągiem albo lot samolotem – nasz sweter to prawdziwy ratunek i przytulny towarzysz drogi. Znasz to uczucie, gdy wchodzisz do klimatyzowanego przedziału albo kabiny, a tam… zimno jak w lodówce? Wtedy taki sweter to złoto – nie zajmuje miejsca, łatwo go wyciągnąć i narzucić na ramiona. 





Ja najbardziej na wyjazdy lubię swetry rozpinane – można je zarzucić na lekką sukienkę, top albo strój kąpielowy. Nie trzeba zdejmować przez głowę (co w ciasnych warunkach samolotu potrafi być niezłym wyzwaniem), tylko hop! – i gotowe.







Jeśli jeszcze zastanawiasz się, co zabrać ze sobą w podróż – niech sweter będzie pierwszą rzeczą, którą wrzucisz do walizki. Albo… załóż go od razu na siebie – będzie Ci ciepło, wygodnie i stylowo